Dawno, dawno temu w Stardust Forest pojawiły się tajemnicze światła.
Unosiły się nad ziemią i fruwały między drzewami i gałęziami. Ich jasny
promień co noc oświetlał najmroczniejsze zakątki lasu. Z dnia na dzień
wszyscy mieszkańcy Stardust Forest stracili zainteresowanie nie
uchwytnymi promieniami, zaczęli traktować jak coś normalnego coś co było
od wieków. Niektórzy próbowali je złapać ale bez skutecznie, ponieważ
zawsze światełka ukrywały się w niedostępnych zakamarkach
uniemożliwiając swoje schwytanie. Jednak kilkanaście lat od ich
pojawienia się udało się komuś jeden złapać. Był to pewien dzielny i
waleczny wilk, który wykorzystał swoje magiczne moce by uwięzić
tajemniczy promień. Gdy to zrobił przyjrzał mu się uważnie, to co
dostrzegł wbiło go w osłupienie. W jasnym i ciepłym świetle dostrzegł
niewyraźne obrazy, jednak mimo wszelkich starań nie mógł zobaczyć co one
przedstawiają. Pozbawiony nadziei powiedział na głos ,,Chciałbym
wiedzieć czym jest to tajemnicze światło” gdy z jego ust padło ostatnie
słowo, świecąca kulka rozbłysła i otoczyła wilka, po czym wszystko
znikło i rozpłynęło się w czerni nocy. Gdy to się stało Azazel uradowany
obudził wszystkich mieszkańców lasu mówiąc im iż wie czym są tajemnicze
światła ,wykrzyczał na cały głos ,,Są to sny powiedziały mi”. Wszyscy
patrzyli zdezorientowani na wilka, niedowierzali mu, ta wiadomość była
dla nich niepojęta. Jak mogły być to sny? Rozeszli się pozostawiając
Azazela samego na polanie. Jednak młody wilk nie poddał się i co noc
łapał światełka by wiedzieć o nich coraz więcej. Po paru nocach zebrał
wszystko czego potrzebował i znów poprosił wszystkich mieszkańców lasu
by zebrali się na dużej polanie którą zwali Jushiri. Gdy był pewny ,że
każdy jest zaczął opowiadać to czego się dowiedział.....
Niestety z powodu swojego wieku pergamin staje się nieczytelny, jedynym
sposobem by dowiedzieć się co tam się wydarzyło jest poproszenie o
pomoc światełek. Które odpowiedzą na każde pytanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz