piątek, 25 września 2015

Od Amici CD Ivey

Szliśmy w stronę Mizu no Yume. Z wielką chęcią rozmawiałam z Errorem, mimo iż zdarzał się mnie irytować lubiłam go. Znaleźliśmy wspólny język przez co miło spędzało nam się czas. Jednak widziałam jak Ivey idzie za nami i się nie odzywa powlekała łapami o ziemię i miała głowę spuszczoną nisko w ziemię. Zrobiło mi się smutno chciałam do niej zagadać, ale miałam totalną pustkę w głowie. Kiedy miałam już coś powiedzieć Error przerwał mi i oznajmił:
- Jesteśmy na miejscu. Tutaj Znajduje się Mizu no Yume.
Było tutaj pięknie i dla mnie tak romantycznie. Przypomniał mi się dzień w którym poznałam tutaj Gallarda. Na moim pyszczku pojawił się wielki uśmiech. Ivey też bardzo się tutaj podobało. Stała z otwartym pyszczkiem i przyglądała się rzece. Chcąc rozładować napięcie szybko wskoczyłam do wody i ochlapałam Error’a. Basior nie odpuścił i także od razu wskoczył za mną i zaczął chlapać mnie i Ivey na wszystkie strony. W końcu wadera wskoczyła do rzeki i zaczęła się supernowa zabawa. Dawno nikt z nas nie bawił się tak dobrze.

<<Ivey? Error?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT