Kiedy przedstawiłam Ivey Spiczaste góry na pyszczku wadery pojawiło się
zastanowienie i chęć przygody. Popatrzyłam na nią i powiedziałam:
- Spiczaste góry są jednym z cięższych terenów do pokonania chyba, że
masz możliwość latania. Wilki z naszej watahy przychodzą tu poprawić
swoją wytrzymałość.
- Wow to musi być przygoda wybrać się tam na jakąś wyprawę. – Powiedziała zainteresowana wadera.
- Powiem ci tyle, jak tylko przedstawię ci tereny i członków watahy to z
przyjemnością wybiorę się z tobą w góry. –Powiedziałam z uśmiechem
Po tych słowach z pyszczka Ivey całkowicie zniknął uśmiech.
- Jak to mam jeszcze poznać inne wilki? – Powiedziała nieco przygnębiona i zażenowana.
- Oczywiście! Jeśli już należysz do naszej rodziny to wypadałoby poznać
kogoś więcej niż alfę prawda? – Powiedziałam wyraźnie, a wadera była
coraz bardziej zestresowana.
- Nie martw się mamy jeszcze mnóstwo terenów do zwiedzenia, zanim
poznasz jeszcze kogoś. Ewentualnie możemy się na kogoś natknąć, ale to
przecież nic takiego.
- Mhm. – wadera pokiwała głową.
Szłyśmy dlaej kiedy zaczęłam opowiadać o kolejnych terenach.
<Ivey? Totalny brak weny…>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz