wtorek, 29 września 2015

Od Mack'a

Szłem, idąc przewracałem kolejne kolorowe liście męczyła mnie jedna myśl "jak się odnajdę w tej watasze?" nie znałem nikogo, żadnych terenów.Osoba która by mnie oprowadziła wydawała by się spoko może bym kogoś spotkał po drodze? Nie wiem co się stanie i co sie wydarzy.Korciły mnie te góry z kolorowych liści nie mogłem się oprzeć żeby do nich wskoczyć, wskoczyłem i się w nich wytarzałem wstałem i poszłem dalej , robiło się nudno, myślałem czy bedę tak wieczność chodził sam po lesie.Robiłem sie głodny i właśnie wtedy zobaczyłem malą sarnę skoczyłem i wbiłem moje zęby w jej szyję zabrałem sie do jedzenia. Uszłyszałem jakiś dzwię zostawiłem zbobycz i poszłem zobaczyć co to jest kiedy odwruciłem łeb zobaczyłem jakiegoś wilka mówiącego.
-Kim jesteś?

<<Jakaś ładna wadera odpisze?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT