czwartek, 20 sierpnia 2015

Od Mystogana CD.chętny

Jak zwykle był upał. Niedawno dołączyłem do watahy i nawet znalazłem sobie fajną cichą jaskinię w pobliżu mojego ukochanego wodospadu. Postanowiłem, że wybiorę się trochę pozwiedzać tereny. Byłem tutaj nowicjuszem, ale przyswoiło by coś poznać... Oby wilki mnie nie zauważyły... Zaczną do mnie naskakiwać i wypytywać jaki rodzaj trawy lubię. Załamać się można z niektórymi, podkreślam - niektórymi. Chodziłem sobie pustymi ścieżkami watahy, jak na razie nie natrafiłem na tutejszych. Flora tej watahy była niezwykła i różniła się od tych, co widziałem w innych miejscach na tym małym świecie. Obym tutaj odpoczął jakoś i zapewne znowu wybrał się w długą wędrówkę. Przystanąłem na chwilę i zmierzyłem wzrokiem w kierunek dużej polany. Była tam trójka wilków i przyglądała się mnie z zaciekawieniem. Szybko zakryłem twarz chustą i ruszyłem przed siebie.
- Tylko nie to! Nie lubię tylu oczu zwróconych w moją stronę - pomyślałem i pomknąłem niczym wiatr ścieżką dalej.
Chyba wilki zaczęły mnie gonić, czułem prawie ich oddech na moich plecach. Biegłem nie zatrzymując się, robiąc dość duże zakręty na ścieżce. Zielone liście drzew kołysały się lekko na drzewach, a słońce przebijało się przez bujną roślinność lasu. Wiatr delikatnie targał moim płaszczem przy wielu jego podmuchach. Nagle ktoś mnie przewrócił i powalił na ziemię.
- Patrzcie, złapałam szpiega!- krzyknęła tuż nad moim uchem.
Czemu do cholery, każdy nie tu ma za wroga? Znowu zdjąłem moją ''chustkową'' maskę i spojrzałem na waderę stojąco mi na plecach. Dostałem przy tym prawie skrętu szyi, ale cóż...
- Jestem z tej watahy - wyszeptałem podnosząc się.
Wtedy przybiegła dwójka innych wilków.
<chętny? może wplączcie inne wilki w te op. i będzie grupowe >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT