poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Od Zuko do Amfitryny


- Widze, że jednak mnie lubisz, lubisz - lubisz - z uśmiechem powiedzialem.
- Zuko... ja...
- No wiem, wiem onieśmielam cie.
- Ej wcale, że nie ja tylko...
- A może ty coś do mnie czujesz? - zapytałem podejrzliwie.
- Ja? Nigdy w zuciu - Amfitryta głośno krzyknela.
- Ja wiem swoje, mnie nie oszukasz! - odparlem.
- A wmawiaj sobie!
- Ooo, sama widzisz... dlaczego mnie zawolalas?
Dlaczego teraz jesteśmy tu razem?
- Ja cię po prostu... lubie, ale zaraz może się to zmienic!
Podszedlem do Amfitryty i objalem ją lapa. Ona szybko odskoczyla.
- No co ty robisz, dobrze się czujesz?
- Ja bardzo, to co nasze relacje się zmienia nie?
- Oj tak, zaraz z przyjaciela zmienisz się we wroga.
- O, widzisz już jestem twoim przyjacielem, a potem krok dalej co?
- Tak krok mogę zrobic, ale oddalajac się od ciebie - Amfitryta zaczęła sie smiac.

<< Amfitryta? >>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT