Zaśmiałem się wstając z ziemi, po woli ruszyłem przed siebie, a tak
dokładnie kierowałem się do lasu, zastanawiałem się, czy wadera na
prawdę chce się bać.
Nic nie mówiłem bo nie chciałem jej zniechęcić.
Ruszyliśmy do lasu, był on niesamowity, ciemny , straszny i taki nie sam
owity,
http://tapety.joe.pl/tapeta/artystyczne/natura/mroczny-moczar-w-nocy.jpg
Zatrzymałem się przed
wejściem do lasu patrząc na waderę.
-Na pewno chcesz wejść tam ?
-Tak chce tam iść.
-Idziesz przodem ? ... zapytałem,
-Dla czego niby ja ?
-A dla czego by nie, co boisz się ? ... zapytałem uśmiechając się do niej.
Kichi XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz