Zdziwiło mnie to co powiedział basior. Z tego co kojarzę to on nigdy jeszcze nie mówił nic podobnego. Nadstawiłam uszu.
- Nic nie szkodzi... - Odpowiedziałam niepewnie. - Każdemu może się zdarzyć...
- Ta. - Odparł.
Przez kilka minut staliśmy w ciszy. Zaczęło mi to trochę przeszkadzać więc odezwałam się:
- Z tego co kojarzę to nie lubisz mnie... Chyba już pójdę...
<Alioss? Zero weny>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz