-To co tu robisz?-Spytał.
-Emmm...nic ciekawego lubię po prostu poszwendać się po mieście.-Skłamałam nie chcąc ujawniać tego że jestem pół demonem!-A ty?-Spytałam zmieniając temat.
-ja?
-Tak ty...?
-No wiesz, a co można robić w mieście?
-Wszystko?-Spojrzałam lekko mrużąc oczy.
Ten zaśmiał się. Nie rozumiałam o co biega ale ok... Wyraźnie szedł po nic, albo po coś mało ważnego.
-A wiec Torso.... Co lubisz robić? -Spytałam chowając ręce za siebie i lekko przekrzywiając głowę, wtedy nawet nie zauważyłam jak moje oczy przybrały ten przeklęty kolor...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz