poniedziałek, 30 listopada 2015

Od Klair cd Touka

- Zasadzkę powiadasz? - Zamyśliłam się na chwilę. - Ok, przynieś tu dużo liści, a ja zacznę kopać.
- Ok. - Wadera pobiegła w stronę niemal gołych drzew i zaczęła zbierać liście.
ja zabrałam się za kopanie, po kilku minutach dół miał ok 2 metrów. Touka chwilę potem przyniosła liście.
- Co teraz? - Spytała kładąc liście przy swoich łapach.
- Teraz położymy bomby wzdłuż drogi. Kiedy wybuchnął zwierzę pobiegnie w naszą stronę, następnie wpadnie w dół przykryty liśćmi. - Zaczęłam układać liście. Wadera wzięła z zęby dwie bomby i pobiegła zwdłuż drogi. Położyła je przy drzewach i przykryła gałęziami. Ja za to przykryłam delikatnie dziurę liśćmi i czekałam, aż wadera wróci. Długo nie czekałam. Po pięciu minutkach Touka byłą już obok.
- Teraz my się chowamy. - Uśmiechnęłam sie po czym ukryłam się w koronie drzew. - Chodź!
Samica po chwili siedziała obok. Moment później usłyszałyśmy głośne kroki.

<Touka? Co nas spotka? :3 >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT