piątek, 6 listopada 2015

Od Klairney

Kolejny słoneczny dzień. Słoneczko grzało tak jak należy. Jednak wiatr nie dawał za wygraną, wiał na tyle mocno, że niektóre kolorowe liście pospadały z drzew. Ułożyły przed wejściem do mojej jaskini coś w rodzaju "dywanu". Uśmiechnęłam się i wskoczyłam w pierwszą stertę liści. Wszystkie kolorowe listki unosiły się w powietrzu. Po kilku minutach wybrałam się do Stardust Forest na spacer. O tej porze na pewno będzie coś do roboty. Szłam lekko podśpiewując, aż w końcu dotarłam na miejsce. Jak zwykle sterty liści leżały co kilka kroków. Zignorowałam to i zaczęłam odgarniać je z drogi. Wtem coś za mną przebiegło. Obejrzałam się ale dostrzegłam tylko cień znikający za drzewami. Ruszyłam niepewnym krokiem, chyba ktoś chce zrobić mi żart... SZłam alejką i znów. Tylko tym razem czułam jakby ktoś na mnie patrzył. Odwróciłam łebek w tamtą stronę i dostrzegłam wilka. Powiedziałam po chwili:
- Em... Cześć. Kim jesteś?

<Jakiś wilk?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT