Szłam przez las. Usłyszałam cichy szelest. Popatrzyłam się na około
siebie. Nikogo nie zauważyłam. Szłam dalej, przeleciał przede mną mały
ptaszek z niebieskimi skrzydłami. Jak wyszłam z lasu znalazłam się na
jakiejś łące. Było na niej dużo śmieci. Od razu zorientowałam się że
wyszłam poza tereny watahy. Zauważyłam jakiegoś wilka, wskoczył na mnie i
powiedział:
- Idź stąd.
- Dlaczego - zapytałam się.
Wilk nic nie odpowiedział. Chwilę później sobie poszlak. Wróciłam do
watahy. Od razu poszłam do lasu stał tam jakiś wilk z watahy. Poszłam w
droga stronę a wilk za mną. W jednej chwili odwróciłam się i
powiedziałam:
- Po co za mną idziesz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz