piątek, 8 lipca 2016

Od Karo c.d. Lelou

W dalszy ciągu wpatrując się hardo przed siebie powtórzyłam.
-Zainteresowania..-Na pewno było kilka rzeczy, które mnie interesowało, tego byłam pewna. Nie byłam jednak przekonana, czy chciałabym się nimi dzielić z czarnym wilkiem tym bardziej, że wiele rzeczy robiłam wspólnie z Molly, a nie miałam zamiaru wspominać słowem o mojej przyjaciółce.
-No, wiesz, coś, co lubisz robić, sprawia Ci przyjemność i..-Spostrzegłam, jak głupio musiała brzmieć moja wypowiedź, gdy Lelouch zaczął tłumaczyć, o co konkretniej mu chodziło. Byłam niemal pewna, że basior mówił to w żarcie, jednak nie potrafiłam ukryć faktu, że bardzo mnie to zirytowało.
-Wiem, co to zainteresowania.-Powiedziałam, siląc się na spokój, cały wysiłek poszedł jednak na marne, kiedy tylko dodałam.-Nie urodziłam się wczoraj..-Towarzysz cicho westchnął, gdy jednak na niego spojrzałam, spostrzegłam, że na jego obliczu dalej malował się delikatny uśmiech.-Wybacz, Ja po prostu..nie lubię mówić o sobie.-Za co Ja go w ogóle przepraszałam? Miałam zamiar całkowicie zbesztać się za tym podobne zachowanie, wiedziałam jednak, że prędko stąd nie wyjdziemy. Może dlatego podświadomie unikałam konfliktu.
-To nic takiego, jeśli nie chcesz nie musisz..-Usłyszałam Lelou, urwałam mu jednak krótką odpowiedzią.
-Lubię śpiewać, ale raczej nikt nie lubi mnie słuchać.-Rozejrzałam się po pomieszczeniu, po chwili dodając.-A Ty, czym się interesujesz?
<Lelou? Wybacz długość. D:>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT