- Tak możemy iść
- To chodź za mną - odparła wilczyca.
Zaprowadziła mnie do lodowej krainy. Było bardzo zimno ale szybko się
rozgrzałyśmy. Szłyśmy przed siebie. Klair zauważyła coś białego.
- Może za tym pójdziemy? -zapytałam się.
- Dobrze - odpowiedziała.
Biegłyśmy bardzo szybko lecz w jednej chwili stanęłyśmy. Zauważyłyśmy
małego, białego jak śnieg jednorożca. Chciałyśmy podejść bliżej, ale
przestraszył się i uciekł. Poszłyśmy na północ zauważyłam jakichś posąg
no chociaż tak mi się wydawało. Podeszłyśmy. Okazało się, że to zamrożony
wilk.
- Chodźmy już - powiedziałam z niewielkim strachem.
- Dobrze.
Jak wracałyśmy zawiał silny wiatr. Gdy wyszłyśmy z lodowej krainy od razu zrobiło się cieplej. Szłyśmy teraz dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz