sobota, 24 października 2015

Od Shadow Naruto Do Amiry

Dołączyłem do nowej watahy, na porządku trzymałem się na uboczu, po nie waż nie byłem z byt dobrze nastawiony do innych.
Zawsze polowałem sam, spędzałem czas też sam, nie chciałem z nikim gadać, ani do nikogo się zbliżać.
Wszystkiego przestrzegałem do pewnego pięknego dnia.
Kiedy to siedziałem nad jeziorem, patrząc w swoje odbicie, usłyszałem szelest liści, szybko odwróciłem się w tamtą stronę, cicho warcząc.
-Wyłaś ... syknąłem.
- ....
Nikt jednak nie raczył mi odpowiedzieć.
Zmrużyłem oczy przypatrując się liściom.
-Głuchy jesteś ? ... zapytałem.
W tedy za krzaka wyszła jakaś wadera, patrzyła na mnie spokojnym wzrokiem.
-Czego chcesz ? .. warknąłem.
-Niczego.
-Więc co tu robisz ?
-To jezioro więc mogę tu być i nie muszę pytać nikogo o zdanie.
Jej odpowiedz ani trochę mnie nie zadowoliła, zmrużyłem oczy podchodząc do niej po woli.
-Pyskata jesteś.
-I co z tego ?
-A no to,że czasem lepiej być cicho, niż pyskować .... mruknąłem patrząc na nią.
-Nie boję się ciebie .. odpowiedziała.
-To źle, no możesz tego pożałować ... warknąłem.
-Nic nie możesz mi zrobić.
Była bardzo pewna swego, trochę mnie to irytowało, dla tego odwróciłem się do niej plecami mówiąc.
-Nie chce być nie miły, jednak z takim charakterem zawsze będziesz miała pod górkę .... powiedziałem to tylko po to by ją zdenerwować.

Amira ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT