Siedziałam sobie nad wodopojem, gdy nagle zobaczyłam kogoś zbliżającego
się do wodopoju. Był to 100% basior. Spojrzałam na niego, a on na mnie.
Byłam tu nowa i nie ogarniałam w sumie gdzie jestem.
-Przepraszam pana....-Zaczęłam.
-Słucham?
-Chciała bym się dowiedzieć gdzie są Źródła Shinzen?
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz