poniedziałek, 26 października 2015

Od Amiry CD Drizzix'a

"No to teraz przesadził". Spojrzałam na niego, a potem na ptaka za nim.
-Uważaj!-krzyknęłam.
Korzystając z okazji kiedy basior nie patrzył złapałam medalion i wysunęłam skrzydła. Jednym szybkim ruchem wzbiłam się w powietrze. Gdy obrócił się w moją stronę akurat byłam obok. Zepchnęłam go z drzewa, udało mu się znów opanować równowagę, gdy był do ziemi. Jednak ja nie pozwoliłam znów mu polecieć. Zleciałam na niego i przygniotłam do ziemi.
-Słuchaj to ty ze mną nie zadzieraj-powiedziałam i zaczęłam przekręcać nożem w łapie.
Po czym przycisnęłam broń do jego gardła.
-Więc lepiej uważaj na to co robisz-dodałam.
Przejechałam nożem po jego skrzydle tak, że krew zaczęła się sączyć.
-A i jeszcze jedno-nachyliłam pysk nad jego uchem-będę z tobą zadzierać kiedy tylko chce.
Ugryzłam go mocno w ucho.
Wzbiłam się w powietrze i przysiadłam na wysokiej gałęzi. Utworzyłam barierę, którą odkryłam niedawno. Nie dało się przez nią przedrzeć i była odporna na inne moce. Wilk spróbował do mnie podlecieć, ale na jej granicach niewidzialna ściana nie pozwoliła mu się przedostać. Nic nie działało.

Drizzix? Hehe, zadarłeś nie z tą waderą Xd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT