Waderka po woli zaczęła mnie irytować.
~Uparte i wredne .... Zaś miał się mój przyjaciel.
~Prawie jak my.... odpowiedziałem mu.
~No tak tylko ze ty nie używasz mnie by straszyć innych.
~Bo nie jestem na tyle głupi by używać twojej mocy do czegoś takiego.
Kurama zaśmiał się a ja razem z nim, pokręciłem głową patrząc jak waderę
pływa, sam jednak stałem daleko od wody, ponirwasz moja mocą był ogień i
cień co nie za dobrze grało z wodą.
- Jak już co się to znudzi to powiedz .... mruknolem do wadery odsuwając się jeszcze bardziej od wody.
(Kichi Xd dzięki za zlewke będziesz jeszcze chciała czegoś ode mnie 😂 )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz