Spojrzałam na basiora lekko nie zadowolona że wrzucił mnie do wody.
Jednak wykąpałam się i wyszłam z wody. Moje futro błyszczało się w
słońcu od kropel wody na nim. Spojrzałam na basiora który też wyszedł z
wody. Nie powiem ale był przystojny. Otrzepałam się z wody.
-Jak widzę, nie mi jednej przemaka podszerstek. -Szepnełam na mokrego jak szczur Sebe delikatnie się śmiejąc.
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz