sobota, 31 października 2015

Od Yuko C.D Annabell

Teraz to mnie zatkało, no dobra, może i umiem dużo mówić, ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z osobą, która będzie gadać tyle samo co ja. Siedziałam przez chwilę cicho, ale nadal podążałam za waderą. Nie wiedziałam co ze sobą zrobić, nudzić się całymi dniami, i rozmyślać nad swoim dalszym życiem.
Westchnęłam, i odezwałam się do wadery.
- Nie nudzi cię czasem takie życie?
- Hę? - Wyłoniła swój łeb z korony drzewa.
- To wszystko, jesz, śpisz, chodzisz. Nie nudzi cię takie życie? - Spytałam patrząc na nią przez dłuższą chwilę. A właśnie mnie się nudzi. Cały czas ta sama rutyna, no może z wyjątkami. Tylko jak kogoś się spotka to jest jakaś rozrywka. Ale tylko chwilowa.
Między nami nastała taka dłuuga cisza. Łeb miała skierowany w prawą stronę, i patrzyła na ziemię, jakby się nad czymś zastanawiała. Według mnie nie ma tu się nad czym zastanawiać, to życie jest... nudne. Ciekawe jak mają ludzie, tylko że ich jest więcej niż nas. Kłębią się wielkimi stadami, i mają co robić. Np. zabijanie nas dla futra*.
A co by było gdyby ja bym była człowiekiem... Tego się nie dowiem w najbliższym życiu.
Usiadłam na ziemi krzyżując przednie łapy. A zwierzęta, które zjadamy, one tez mogą chcieć żyć. Tak to sobie natura wymyśliła, a my nie mamy nic do gadania...

<Annabell? Oto co napisałam bez weny>

*To opis z oczu wilka, więc nie dziwcie się

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT