poniedziałek, 26 października 2015

Od Amber Quest pt. "Głosy"

Był środek nocy. Światło księżyca było przysłonięte bardzo gęstymi chmurami. Znajdowałam się w lesie, lecz nie wiem w jakim miejscu. Miałam wrażenie że ktoś mnie śledzi. Ruszyłam z niepokojem. Ciągle czułam że ktoś za mną idzie. Wtedy uszłyszałam jakieś głosy wymawiane szeptem : "Zginiesz rychłą śmiercią!" I kiedy coraz bardziej przyszpieszałam, moje poczucie że ktoś za mną idzie, wzrastało. Zaczęłam biec, biegłam i biegłam co minutę się oglądałam za siebie. Poczucie wciąż wzrastało tak i jak mój oddech a moje serce biło jak szalone, szybko i głośno. Oglądnęłam się już ostatni raz, nie patrzalam jak biegnę i uderzyłam w pień drzewa. Bardzo bolała mnie głowa wtedy upadłam i natsała ciemność.......
Obudziłam się na kościstych rękach. Niesiona przez jakąś postać podobną do człowieka lecz nim nie była. Ugryzłam ją a ta mnie chwiciła za kark i rzuciła o drzewo i pobiegła. Weszła do jaskini w której było chyba parę innych wilków. Próbowałam się skradnąć do tej jaskini kiedy ten poszedł ale coś mnie zwabiło za nią. Poszłam więc i zauważyłam gryfa przykłutego łańcuchami. Podeszłam spokojnym krokiem do leżącego gryfa, chwyciłam za łańcuchy i mocno pociągłam. Ten wstał i dopiero wtedy zauważyłam jakie gryfy ją wielkie. Zauwazyłam że to coś zbliża się do mnie i do gryfa. Właśnie wtedy moim oczą ukazał się kołek w którym jest włożony łańcuch jak najszybciej wyjęłam z niego łańcuch i kazałam gryfowi odlacieć. Ten odleciał a ja nie zdążyłam się zchować i to bodobne coś do człowieka wzięło mnie i innego wilka do jaskini. Położył mnie na stercie innych wilków. Wziął jednego z nich (Prawie sięgną by mnie lecz się obruciłam) i go pożarł. Było to obleśne. Ten Cosiek poszedł minęło jakies 10 minut a we wejściu pokazał mi się gryf. Zeszłam z sterty wilków podeszłam wolnym krokiem do gryfa. Ten ukłonił mi się jagbym miala na niego wejść. No to weszłam i wbiliśmy sie w powietrze. Ja wtuliłam sie w jego pióra i zasnęłam.............Obudziłam się w mojej jaskini koło mnie leżało pióro gryfa. Uszłyszałam znów te głosy: "Znajdę cię! Zabije! Zginiesz za to!" Wtedy szłyszałam te głosy poraz ostatni.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT