poniedziałek, 12 października 2015

Od Sebastiana c.d Alice

Przyjrzałem się Alice. Była to dosyć drobna wadera o lekko żółtawej sierści przypominającą barwą wyschniętą na słońcu trawę. Najbardziej jednak uwagę przyciągały jej fioletowawe skrzydła przypominające motyle.
Uśmiechnąłem się do wadery i oznajmiłem:
-Oczywiście, z chęcią wybiorę się gdzieś z taką uroczą młodą damą-Wadera wyglądała na lekko zawstydzoną, spuściła wzrok i ruszyła przed siebie. Nie wiedziałem co ją tak zawstydziło, przecież zachowywałem się tak jak Beleth mnie nauczył z szacunkiem i taktem. Podbiegłem do niej i zapytałem:
-Gdzie chcesz się wybrać?
-Sama nie wiem
-Może nad rzekę Mizu no Yume?
-Czemu nie-Szliśmy w milczeniu, nie za bardzo wiedziałem, o czym z nią rozmawiać. Po dłuższej chwili zapytałem:
-Wybacz mi moją ciekawość, jednak chciałbym cię zapytać, na czym polega twoja moc-Wadera przez dłuższą chwile się zastanawiała, gdy zebrała wszystkie myśli oznajmiła:
-Sprawuje władzę nad powietrzem i wiatrem. a ty?- Wolałem jej nie mówić o wszystkim dlatego odparłem:
-Magia, wiesz zaklęcia i uroki i tego typu sprawy-Zaśmiałem się sztucznie. zanim się zorientowałem znajdowaliśmy się nad rzeką.

(Przepraszam że długo czekałaś Ali. Dopiero teraz miałem czas i wene ;-; )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT