czwartek, 22 października 2015

Od Luny CD Torso

Mój wzrok skierowałam na basiora, mówiąc spokojnie.
-Wiem o tym, jednakowoż lubię smak ryzyka.
-Wydajesz się być niepewną i ociupinkę wystraszoną waderą, a nie spontaniczną i lubiącą ryzyko.
-Wiesz, a raczej jeszcze nie wiesz, przy obcych basiorach, zawsze jestem jak to określiłeś niepewną.
-Dla czego tak jest ?
-To przez moją przeszłość, nie zbyt dobrze zapamiętałam sobie samców, z poprzednie watahy w której byłam, może dla tego teraz nie jestem już ufna i tak łatwowierna jak kiedyś - odpowiedziałam patrząc na niego.
-Rozumiem, jednak po co tu przyszłaś ?
-Mówiłam, potrzebuję trochę ryzyka - odpowiedziałam uśmiechając się.
Wydawał się być bardzo inteligentnym i spokojnym basiorem, może dla tego przestałam się go bać, jednak wciąż obserwowałam go.
-Czemu cały czas na mnie patrzysz ? - pyta.
-Nie, ja ? co ty zdaje ci się - odpowiadam uśmiechając się.
-Jasne, teraz to mnie kłamiesz, a ja nie lubię gdy ktoś mnie okłamuje.
-No dobrze, przepraszam po prostu czuję się pewniej widząc,że ktoś jest obok mnie i tyle.
-Boisz się samotności czy co ?
-Nie można rzec że się jej boję, bardziej to jej nie lubię, za to boję się odrzucenia - odpowiedziałam patrząc na niego.
-Rozumiem.
-A ty ? - pytam spokojnie.
-Co ja ? - chyba nie rozumie o co mi chodzi.
-No boisz się czegoś ?
-Dla czego chcesz to wiedzieć ?
-Po prostu chciałam cię bliżej poznać jeśli mogę oczywiście.

<Torso?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT