Po nocnym zbieraniu ziół, poszedłem spać. Jednak o dziwo nie
mogłem,wyszedłszy z jaskini i poszedłem nad wodę gdzie zobaczyłem waderę
z wczoraj. Mruknąłem coś do niej ta zerwała się po czym zapytała mnie o
dzisiejszy plan.
-Yyyy .. w dzień to ja śpię .. wyszedłem się tylko napić
-A nocą .. ?
-Trenuje ..
-A mogę z tobą .. ?
-Nie .. noc jest moja, tylko dla mnie ..
-Uu a teraz ?
-A co chcesz robić ?
Popatrzyła na mnie
-A ty ?
-Wybieraj ...
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz