-Mam ci powiedzieć coś o sobie... Tak? -Spytałam mrużąc oczy.
-Tak.
-Bardzo ci zależy?
-Tak... Nie... Może... Nie wiem. -Spojrzał na mnie rozbawiony.
-Więc jeśli nie wiesz czy cię to interesuje to po co mam ci to mówić?
-Bo ja tak chcę.
-Rozumiem że szanowny Pan Naruto nie puści mnie do puki mu nie potowarzyszę i nie opowiem o sobie...
-Dokładnie.
-Więc tak... Lubię, a raczej kocham ramen i nie nawidzę towarzystwa
natrętnych wilków. -Powiedziałam wstając i cały czas patrząc mu w oczy
spytałam.
-A szanowny Pan lubi ramen?
Naruto?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz