niedziela, 18 października 2015

Od Error'a cd Rin

- Nie,nic nie mówiłem - Odpowiedziałem na pytanie Dziewczyny
Wszedłem do wody po kostki i z upodobaniem przesypywałem piasek przez palce.Stałem tak chwilkę,aż nagle coś mnie ochlapało.Podniosłem szybko głowę i zerknąłem na roześmianą Rin,która zadowolona ze swojego nikczemnego postępku gotowa była uciekać przed kontratakiem.Zaśmiałem się i schyliłem,by chlapnąć na moją towarzyszkę,lecz ta zrobiła unik i pozostała sucha,ale za następnym razem udało mi się ją ochlapać.Śmiejąc się i bawiąc w wodzie straciliśmy troszkę poczucie czasu i z popołudnia zrobił się wieczór.
- Trochę mi już zimno - Stwierdziła Rin,a na jej rękach zauważyłem gęsią skórkę.
Włosy miała mokre tak samo jak sukienkę
- Spokojnie zaraz zrobi ci się cieplej - Mrugnąłem do niej okiem
Ruszyliśmy powoli w stronę plaży,lecz oczywiście ja jak to ja musiałem coś zepsuć.Potknąłem się o coś co leżało na dnie i w jednym momencie leżałem na ziemi,a raczej na Rin którą przypadkowo wywróciłem.W ten sposób nasze twarze znalazły się dosyć niebezpiecznie blisko siebie,a ja zamiast odruchowo zapytać się czy nic jej nie jest,milczałem.Dziewczyna podpierając się łokciami o piaszczyste dno również nie odzywała się widocznie przestraszona tym raczej krępującym incydentem.Spojrzałem jej w oczy i zapominając o odpowiednim zachowaniu,delikatnie dotknąłem sowimi ustami jej i pocałowałem Rin.Zrobiłem coś na co zawsze miałem ochotę,ryzykując jej przyjaźń.Jaki ja jestem głupi... Podniosłem się szybko,poprawiłem mokre włosy i powiedziałem półgłosem:
- Przepraszam,ale...
Dziewczyna wciąż siedziała w wodzie,niespokojnie oddychając.Wyciągnąłem rękę,by pomóc jej wstać.

< Rin ? I co będziesz zła ?  >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT