niedziela, 25 października 2015

Od Avril

Od kiedy się urodziłam razem z Mirusiem byliśmy oczkami w głowie rodziców. Dbali o nas tak strasznie że czasami chyba przesadzali. Nawet na chwilę nie spuszczali nas z oczu. Mi nie przeszkadzało to ani trochę, ale Miru cały czas coś przeskrobywał. To jego trzeba było cały czas pilnować. Ja jestem grzeczna jak nigdy! Nie wiem czemu ale rodzice zawsze się z tego śmieją kiedy to słyszą.
No przecież dobrze mówię. Ogólnie wiele wilków nas odwiedza szczególnie ciocia Riki i ciocia Marry. Kocham je. Uwielbiam spędzać z nimi czas. Super się z nimi bawi! Ostatnio odkryłam swoją pierwszą moc. Potrafię stwarzać tęczę! To jest takie śliczniutkie! W sumie jedynie lubię przebywać z nimi i z mamą. Niektóre wilki mnie przerażają.. na przykład Pan Zuko albo Rivaille. Są tacy straszni. Mama mówi że są najmilszymi wilkami świata, ale jej nie wierzę. Cały czas mi opowiada o tym że każdy wilk jest wyjątkowy i miły i takie inne bzdety.
Niedługo razem z Miru mamy chrzest. Jeż się nie mogę doczekać! Chcę żeby moim chrzestnym został Naukami! On jest taki fajny. Miru ma to wszystko gdzieś cały czas tylko coś psuje, ale mimo to kocham go. Kocham całą naszą watahę i nie chciałabym nigdy być w innej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT