niedziela, 25 października 2015

Od Amiry CD Yuko

Oj. Teraz przesadziła. Dosłownie jednym i szybkim ruchem skoczyłam na kamień a z niego na gałąź. Zrobiłam fikołka i wylądowałam obok. Wystarczyło lekkie dotknięcie, a wadera spadła. Na jej szczęście nic się jej nie stało. Wilczyca zaczęła uciekać. Ja skoczyłam z gałęzi na ziemię i zaczęłam ją gonić. Była wolna, więc już po chwili dzieliły nas z trzy metry. Skręciłam i ją wyprzedziłam po czym zagrodziłam drogę. Skoczyłam na nią i przycisnęłam do ziemi. Próbowała się uwolnić, jednak ja ją tylko wyśmiałam. Wzięłam nóż i przycisnęłam do gardła. Dało się słyszeć głośne przełknięcie śliny. Przycisnęłam broń mocniej, że krew zaczęła spływać z jej szyi strumieniem. Schowałam nóż i zaczęłam odchodzi. Wadera myślała, że jest tak sprytna i znów chciała mi zabrać naszyjnik. Jednak ja złapałam jej łapę i wykręciłam, padła na ziemię pod moim uściskiem. Puściłam ją i stałam się nie widzialna. Odeszłam.

Yuko? Ze mną tak łatwo nie ma

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT