środa, 15 lipca 2015

Od Rachel CD do Vincenta i Ashity

Ale co?!-wytrzeszczyłam oczy słysząc proźbę Vincenta.
Ale czekaj!-szybko podbiegłam. Ale....-odetchnełam. Ja jestem zbyt bojaźliwa...i nie mam kondycji!-odrzekłam.
To nic, tu liczy się szybkość, nigdzie daleko nie trzeba biegać-uśmiechnął się. Ustąpiłam mu drogi a ten poszedł do Alfy. Ja tymczasem wyszłam z jaskini Amy i poszłam nad strumyczek płynący przed jaskinią. Zaczełam bawić się wodą i układać tańczącą parkę wilków, a potem dodałam młode. Bawiłam się tą roztańczoną rodzinką, i układałam jej historie. Ale nie zauważyłam że ktoś za mną stał.

<Vin? Ashita?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT