czwartek, 30 lipca 2015

Od Ashity do White Hawk

-Tak więc żegnam- rzekł basior, szykując się do odejścia.
Spojrzałam na niego. Jedna część mnie nawet cieszyła się z tego, drugiej było to całkowicie obojętne, a trzecia... nie chciała tego. I chyba ona przeważała. Zagrodziłam basiorowi drogę, zanim zorientowałam się, co właściwie robię.
-Mała, coś nie tak?- zapytał, uśmiechając się ironicznie.
Jak to mnie denerwowało! Mimo wszystko, nie chciałam, aby odszedł.
- Mamy jeszcze dużo ciekawych terenów do zwiedzenia! Więc... wstrzymaj się z tą wyprawą do Lodowej Krainy, dobra? Gdzie chciałbyś teraz pójść? Oby tylko nie do Lasu Śmierci, ani Lodowej Krainy. Mogę ci podać pełną listę naszych terenów, które są warte obejrzenia- wypaliłam.
Muszę nauczyć się przestać działać pod wpływem nerwów... Teraz jednak patrzyłam w oczy basiora, czekając na jego odpowiedź.
< White Hawk? To jak?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT