sobota, 25 lipca 2015

Od Ashity do Klairney

Walczyłam z samicą, starając się, aby nie zauważył tego samiec. Nagle podbiegła do mnie Klair.
- Zabijmy najpierw samicę, bo jest słabsza. Potem razem pokonamy samca- powiedziała.
- Jasne!- odparłam.
Skupiłam się i stworzyłam swojego klona. Jednocześnie wysłaliśmy w kierunku żaby Wietrzne Ostrza. W tym samym momencie Klair rzuciła strzały skute lodem.
Te ataki odniosły już skutek. Samica zaczęła mocno krwawić, więc podbiegłam do niej, po czym dotknęłam ją łapą, aby móc się w nią w przyszłości zmieniać. Zamierzałam zrobić to samo z olbrzymim pająkiem. Następnie zakończyłam cierpienia żaby, przebijając jej serce Kryształowym Łańcuchem. Zaskrzeczała i... znieruchomiała.
- Udało się!- krzyknęłam radośnie.
W tej samej chwili pająk ruszył w naszym kierunku. Odwróciłyśmy się w jego stronę. Postanowiłam obrać nową taktykę. Użyłam Krystalizacji, aby samiec nie mógł się poruszać, a następnie rzuciłam na niego Cienistą Siatkę. Szybko podbiegłam w jego stronę i dotknęłam go łapą, po czym odsunęłam się.
- Teraz!- wrzasnęłam.
Klair wysłała w kierunku pająka strzały skute lodem, celując w jego nogi. Trafiła perfekcyjnie- każda z ośmiu kończyn odłączyła się od tułowia potwora.
- Celujmy w brzuch! Ma tam słaby punkt!
Wykonałyśmy Połączony Atak. Był on słabszy niż poprzedni, jednak odniósł zamierzony skutek. Samiec przewrócił się plecami w dół i trwał tak w bezruchu.
- Dałyśmy radę!- zawołała Klair.
- No a jak! Teraz zmywajmy się, zanim zjawią się tu smoki. Nie wiem, czy nadal będą nam przyjazne, ale na razie mam wszystkiego dość.
- Drobne pytanko... Jak my wrócimy?
- Użyję Kryształowego Tworu, by stworzyć smoka. Zawiezie nas pod Stardust Forest, dalej trafimy już same- powiedziałam, skupiając się. Moja magiczna moc była na wyczerpaniu.
Chwilę potem leciałyśmy już  powietrzu, jednak nie wszystko poszło po mojej myśli. Kiedy opuściłyśmy Spiczaste Góry, poczułam, że smok zaczyna znikać.
- Musimy opaść!- zawołałam do Klair.- I resztę drogi pokonać pieszo!
- Czemu?
- Moja magia jest na wyczerpaniu. Przepraszam- spuściłam łeb.
- Damy radę.
- W takim razie prosimy o zapięcie pasów. Lądujemy!
Kiedy byłyśmy już bezpieczne na ziemi, mój kryształowy przyjaciel zniknął.
- Którędy teraz?
- Pomyślmy... Spiczaste Góry są na wschód od Starust Forest. W takim razie idziemy w prawo! Nie wiem jak ty, ale ja jestem wykończona- ziewnęłam, podnosząc się.
< Klair? Idziemy?>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT