- Jasne! Pewnie! - odpowiedziałam wesoło.
- No to idziemy? - zapytała miło wadera.
- Oki, a gdzie?
- Może do Amfiteatru? Chyba dziś odbywają się jakieś występy.
- Dobra.
Poszłyśmy więc w stronę Amfiteatru, dotarłyśmy po 10 minutach. Miałyśmy
szczęście właśnie jakieś wilki występowały. Pomyślałam, że może i ja coś
zaprezentuję ale nie mam co w sumie...
<Ashita?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz