-Oczywiście. Najpierw możemy pójść do Stardust Forest. Jest to główny teren watahy.
Po drodze opowiadałem mu ciekawostki tego terenu.
-W każdą noc oraz wczesny poranek widać tu dziwne, roztańczone
światełka. Ja w to nie wierzę, ale podobno jeśli się złapie jedno z
nich, spełni ono twoje życzenie. Możemy tu spotkać różnego rodzaju
stworzenia. Najwięcej mieszka tu sarn, to jest nasze głównie pożywienie.
Ale są tu również inne dziwne, groźne stwory, których należy się
wystrzegać. Kiedyś, kiedy w nocy wracałem do swojej jaskini, wydawało mi
się, że coś zobaczyłem. Był to jakiś ogromny potwór, ale, gdy
mrugnąłem, już go nie było. Możliwe, że było to tylko zwidzenie, ale
zawsze należy uważać.
-Bardzo ciekawe - natknęliśmy się na Mizu no Yume. - A co to za rzeka?
-Hm... to jest rzeka Mizu no Yume. Nie wiem za wiele na jej temat, ale
pamiętam, że jeśli dobrze wsłuchasz się w szum jej wód, masz szansę
usłyszeć, jak przemawiają do ciebie mieszkające w niej nimfy. Mi się to
nigdy nie udało.
-Mi pewnie też się nie uda. Spróbuję później, prowadź dalej.
Po drodze minęliśmy Amfiteatr.
-A tu co jest? - zapytał mnie Luke.
-Ach... tu jest Amfiteatr. Ale na chwilę obecną nic nie grają.
-Skąd to wiesz?
-Słyszę. Gdyby było jakieś przedstawienie, panowałby tu ogromny harmider.
-Rozumiem.
-Czy chcesz coś jeszcze zobaczyć? Miejsca, które szczerze mogę ci
polecić to Spiczaste Góry, Wodospad Mizu i Tysiącletnia Puszcza.
<Luke? Co wybierasz? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz