niedziela, 20 grudnia 2015

Od Ignis'a do Klairney

Popatrzyłem na waderę. Ona też skierowała na mnie swój wzrok.
-Nie wiem - odpowiedziałem szybko. - Zwiedziliśmy już tyle miejsc, nawet te nieznane. W watasze, oczywiście. I teraz już nie mam pomysłu. A skoro mnie pytasz, to ty chyba też nie masz.
-Rozumny jesteś - zażartowała wadera.
-No co? Logika - położyłem się. - Możemy... popatrzeć na chmury.
-Patrzeć na chmury... Tak, to ciekawe. Jeszcze nigdy tego nie robiłam. To znaczy... no wiesz, chyba każdy widział niebo, ale żeby tak się wpatrywać to nie.
Przewróciliśmy się na plecy. Zdałem sobie sprawę, że wilki to daltoniści i widzą świat na szaro. Tak czy tak, niektóre chmury miały naprawdę ciekawy kształt. Zobaczyłem kilka myszy, samolotów, serce i wilki. Wróżbitą Maciejem nie jestem i co oznaczają myszy, i samoloty nie mam pojęcia, ale serce i wilk? Mógł to być pies, kojot, hiena? Co to może oznaczać? Serce - zakochanie się? A może to, że umrę na zawał serca?
-Zauważyłaś coś, co ci się spodobało? - zapytałem Klair.

<Klairney? Patrzenie w chmury ;-; >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT