Parę tygodni później.
Obudziłam się, ponieważ zaczął mnie boleć mocno brzuch, jak co dzień.
Postanowiłam nie budzić Milo i pójść do Esmeraldy, ale najpierw
pobiegłam coś zjeść. Chodziłam sobie po alei zakochanych, potem
siedziałam przy wodospadzie Mizu. Biegałam sobie wszędzie, upolowałam 3
zające. Spotkałam Ashite i Zuko, rozmawiałam z nimi o ich dzieciach,
ponieważ nie mogłam się doczekać własnych. Potem Amice z która też
rozmawiałam o dzieciach, ale jej już urosły. Potem poszłam do Amfiteatru
obejrzeć sztukę wystawioną przez szczeniaczki. Była najlepszą sztuką
jaką widziałam. Poszłam o ok. godz. 1530 do Esmeraldy, żeby sprawdziła
co mi dolega. Szukałam ją wszędzie, jednak nie mogłam jej znaleźć, więc
poszłam do Riki żeby mi pomogła ją znaleźć. Ona się zgodziła i poszłyśmy
razem. Znalazłyśmy ją przy rzece. Wtedy jej powiedziałam:
- Czy mogłabyś mi pomóc na ból brzucha.
- Dobrze tylko pójdźmy do mojej Nory.- odpowiedziała
Poszłyśmy we trzy do Esmeraldy. Gdy już byłyśmy kazała mi się położyć,
aby mogła dobrze zbadać mi brzuszek. Gdy skończyła, powiedziała mi:
- Gratuluje, jesteś w ciąży.
- Co.- powiedziałam
- Tak jesteś, za jakieś 6 dni będzie prawdopodobnie poród, więc przyjdź do mnie z Milo.- powiedziała
- Gratuluje ci Izis.- powiedziała Riki
- A i jeszcze coś przyjdź jeszcze za jakieś 2 dni to sprawdzę dokładniej płeć maluszków.- powiedziała Esmeralda
- Dobrze przyjdę.- powiedziałam
Poszłam sama, powiedzieć o tym Milowi. Gdy weszłam do jamy powiedziałam:
- Milo.
- Co moja kochana.- powiedział
- Będziesz Ojcem.
(Milo? Co odpowie?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz