środa, 30 grudnia 2015

Od Sebastiana c.d Marry

Znajdowaliśmy się w alei zakochanych. Drzewa, które dotychczas zachwycały wszystkich swoimi różowymi kwiatami o zniewalającym słodkim zapachu teraz przyozdobione były girlandami sopli o różnych rozmaitych kształtach i rozmiarach. Natomiast na wierzchnich stronach gałęzi skrzył się niczym miliony małych diamencików lekki biały puch. Nawet zimą miejsce to urzekało swym pięknem. Ruszyliśmy przed siebie nic nie mówiąc przyglądając się otaczającym nas drzewom, co jakiś czas z naszych pyszczków wydobywały się białe obłoczki, które znikały równie szybko jak się pojawiały. Byliśmy tak pochłonięci wirującymi w tańcu płatkami śniegu iż nie zauważyliśmy że przed nami roztacza się sporych rozmiarów tafla lodu. Stanęliśmy na skraju lodu co w lecie było zapewne piaskowym brzegiem jeziora. Zerknąłem na lód, który ukazał moje odbicie, chociaż to nie zmieniło się podczas następowania po sobie kolejno pór roku. Spojrzałem na Marry i spytałem:
-Chciałaby pani się przejechać?
-Jasne czemu nie. Choć ostatnio robiłam to dość dawno.-Pociągnąłem waderę na tafle lodu oznajmiając:
-Takich rzeczy się nie zapomina-Lód pod moimi łapami zaczął się lekko topić przez co zrobiło się strasznie ślisko, by się nie wywrócić wysunąłem pazury, które zatrzymały mnie w miejscu. Jednak nawet z tym łapy rozjeżdżały mi się we wszystkie strony. Spojrzałem na Marry która robiła piruety z precyzją której każdy mógłby jej pozazdrościć, a zwłaszcza ja. Nie dorównywałem jej nawet w połowie swoim człapaniem. Gdy wadera ujrzała mój nie mały problem podjechała do mnie i chwyciła mnie za jedną łapę oznajmiając:
-Rób to co ja, najpierw przednia później tylna.-Spojrzałem nie pewnie jak to robi wadera. Po dłuższym czasie Marry puściła mnie a ja nie zwracając na to sprawy jechałem dalej sam. Nadal nie wychodziło mi to tak pięknie jak Marry ale było o wiele lepiej niż na początku

(Wybacz księżniczko, że takie krótkie ;-; następnym razem wyjdzie lepsze obiecuje xc)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT