Uśmiechnąłem się do wadery.
-A może pójdziemy do którejś z jaskiń.
Spojrzałem się na zewnątrz, ciemne chmury kłębiły się na niebie. Po
chwili popatrzyłem się na Riki, wadera po chwili zastanowienia skinęła
głową. Wyszliśmy od mej i udaliśmy się do groty wadery. Już po drodze
złapał nas deszcz więc przyśpieszyliśmy tępo. W jaskini wadery
złapaliśmy oddech.
-I ty chciałaś gdzieś iść.
Wymruczałem i otrzepałem się z kropel które ostały się na moim futrze,
ona zrobiła to samo i położyła się przy ścianie a ja tuż za nią.
Wtuliłem się w jej mokre futro i zamknąłem oczy.
-Rivai ?
-Tak ?
Uniosłem głowę i spojrzałem się w oczy Riki.
(Riki ? Także wybacz za długość)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz