sobota, 24 października 2015
Od Sage C.D Yuko
Wadera mnie spytała Kim jestem? No nigdy nie rozmawiałem z WWaderą pysk w pysk u nas we watasze był zakaz chociaż wszyscy go łamali. No to powiem wszystko czemu nie?
-No to tak...Jestem basiorem,Mam na Imię Sage i jestem z...- Wadera przerwała mi z lekkim uśmiechem
- Nie chodziło mi o wszystkie twoje dane...po prostu powiedz z jakiej jesteś watahy?
-Porannych gwiazd dopiero co dołączyłem. Trafiłem tu przez przypadek szukalem jakiejś rzeki
-Tak się składa że jestem też nowa ale znam jakieś tereny, może cię poprowadzić?- Wadera zamachała ogonem wtedy ja uśmiechnąlem się do niej i kiwłem głową na znam że się zgadzam. Wtedy wadera ruszyła ja do niej doszłem. Szliśmy równym krokiem nie rozmawialiśmy ja mnie miałem o czym. A czasami widziałem jak wadera otwiera pyszczek w moją stronę żeby się coś zapytać lecz po 1 sekundzie to zamykała. Wtedy dotarliśmy chyba do głównej części watahy było tam naprawdę dużo wilków. Chciałem się schować w krzaki myślałem że jak jestem nowy to od razu wszyscy się zleca i będą mi zadawać pytania. A ja jak zwykle się obraże albo palmę coś głupiego. Yuko spojrzała na mnie kiwła głową i poszła do 3 innych wilków a ja byłem wtedy sam wilki przechodziły koło mnie i coraz bardziej łapała mnie trema. Kiedy właśnie o tym myślałem Alfy chyba zorganizowały spotkanie. Nie chciałem na nim być i uciekłem jak najszybciej mogę. Byłem w samym środku lasu dyszalem tak szybko ze nad tym nie panowałem wtedy podbierak do mnie Yuko chyba zauważyła jak uciekam. No trudno.....
-Czemu odpiegłeś, właśnie Alfy mialy przedstawić nowych członków- Wadera podeszła bliżej mnie
- Eh...
>>Yuko? Trema mnie zjadła ☆<<
Szablon
NewMooni
SOTT
SOTT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz