Pomyślałem, że kula ognia Zeke mnie zabije. I wtedy nagle przede
mną pojawiła się kopuła z wody, która mnie ochroniła. Wtedy Zeke
powiedział:
-Brawo poraz pierwszy użyłeś swojej mocy. Teraz wiem, że twoim
ukrytym dotychczas żywiołem jest woda.
- Naprawdę.- zapytałem
- Tak i teraz musimy sprawdzić jakie inne moce są w tobie, związane
z tym żywiołem i te ci nie są.-odpowiedział
Następnie kazał Milo się usiąść. Gdy już usiadł zaczął powoli znów
puszczać w moją stronę kule ognia. Gdy pierwsza podleciała do mnie,
pomyślałem sobie żeby kopuła pojawiła się . Nagle kula znalazła się
przy moim pyszczku i spode mnie wydostała się woda która zgasiła
ognistą kulę. Gdy skończyliśmy Zeke powiedział:
- Dobra robota pojutrze idziemy na następną lekcje.
- Dobrze.
<Zeke?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz