Przewróciłem oczami.
-No Daiki, opowiadaj. - wadera uśmiechnęła się.
Spojrzałem na nią. Nie miałem żadnej ochoty opowiadać o mojej przeszłości nikomu. Ale nie chciałem też niezręcznego milczenia..
-Cóż... Tak z grubsza biorąc to gdy miałem jakis rok wygnano mnie i mojego brata z watahy, a moich rodziców zabito. Teraz nie wiem gdzie jest mój brat, o ile w ogóle jeszcze żyje. Dzieciństwa też przyjemnego nie miałem, ale o tym nie mam ochoty mówić. - powiedziałem trochę szorstko.
Wadera spojrzała na mnie trochę zmieszana, chyba niezbyt wiedziała jak zareagować. Cóż... Sama chciała. Milczenie nieco się przedłużało. Moonlight dalej nie wiedziała co powiedzieć. Nie tego się spodziewała?
<Moonlight?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz