środa, 20 kwietnia 2016

Od Renesmee C.D. Lucyfera

-No na to wychodzi jaśnie panie ...- burknełam- A ty nie masz ochoty ruszyć się z łoża ?
-No jakby to powiedzieć panienko ... nie chce mi się
-Aha...-powiedziałam z odrobiną sarkazmu - A może jesteś w watasze? - pierwsza myśl że ów panicz ma sługusów
-A jestem...Czemu się tak dama interesuje moim życiem ?
-Oj , nie wiem... no naprawdę . Można wiedzieć w jakiej ?
-Yyy...
-Najblisza na tych terenach jest Wataha Porannych Gwiazd . I z przykrością oznajmiam że każdy sam sobie poluje i nie ma sługusów robiących za Ciebie jakieś rzeczy .
-A skąd wiesz ?
-Należę do niej - uśmiechnęłam się złośliwie
- Ja też .
-Aha...Tak dla twoje informacji Lucyfer jestem.
-Renesmee . I tak da pańskiej informacji polecam znaleść inne schronienie niż baldachim z paproci -roześmiałam się widząc resztki roślin na futrze .
-Ah to , wybacz-otrzepał się- To jakie mieszkanie proponujesz ?
- Trzeba poszukać...
Idealnie w tym momencie zaczeło pokrapywać ... Raczej w tym gąszczu nie ma jakiejkolwiek nory . Grzeczność nakazywała mi zaprosić go do siebie , ale jakiś leniwy mi się wydawał . Co gorzej nie jestem jakaś taka wyrafinowana i ciężko mi udawać księżniczke .Co lepsza w tym nie pomoże mi mój humor uzależniony od pogody .
-Emm...To na razie zapraszam do mnie .

<Lucyfer? Może na luzie pogadamy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT