czwartek, 14 kwietnia 2016

Gazetka ,,Wilcza Łapa" - wydanie trzecie

Witamy was już w trzecim wydaniu ,,Wilczej Łapy", tradycyjnie czternastego dnia miesiąca. W tym numerze opowiemy trochę o najnowszych nowinkach z watahy, przedstawimy wydarzenia z wybranych opowiadań, pokażemy ranking i kilka innych. Zatem rozsiądźcie się, kto na czym siedzi, i  przyjemnej lektury!
Otóż na samym początku chciałabym przywitać członków, którzy dołączyli do nas w ostatnim miesiącu, czyli Tul, Victora, Ysh'a, Renesmee oraz Dragonixę. Życzymy wam mnóstwo weny i pomysłów na opowiadania.
Jak zapewne wszyscy zauważyliście, zapowiedziany event ,,Tydzień Porannej Gwiazdy" został mocno przesunięty. Powód? Obecnie spora wasza część, w tym i administratorki, mają sporo nauki. Obecnie najbardziej prawododbony termin to okolice 20-25 kwietnia.
O czym jeszcze można by wspomnieć? A no tak, póki co, w TopLiście blogów zajmuje 12 miejsce. Cały czas oczywiście chcemy iść w górę, więc zapraszam do klikania banneru u góry strony bloga.
Ostatnia sprawa to przedłużenie terminu konkursu, o którym ostatnio była tu mowa, czyli tego na logo naszej gazetki. Przypomnę zasady: zadanie polega na przygotowaniu graficznego rysunku związanego z nazwą naszej gazetki, na kartce lub  w dowolnym programie graficznym. Termin jest do 8 maja, a nagroda za pierwsze miejsce to 150 ZK, bądź Eliksir Mocy. Zatem zapraszam do uczestnictwa!
Kolejna sprawa to artykuły, czyli coś dla Was! Otóż poniżej znajduje się lista tematów, które możecie rozwinąć, tworząc z nich pracę. Nagroda za napisanie pojedynczego artykułu waha się od 50 do 200 ZK, może z dodatkiem jakiegoś przedmiotu ze Sklepu, i zależy od włożonego trudu, długości i dopracowania dzieła. Każdy temat może być wykorzystany maksymalnie raz, gdyby komuś zależało, to ewentualnie dwa. Przy tematach będzie liczba wilków, które zarezerwowały dany temat. Proszę tylko nie zajmować na pusto i wywiązywać się z postanowienia!
1. Zdaj dokładne relacje z zakresu twoich obowiązków w watasze (np. jeśli jesteś Medykiem, czym się zajmujesz itp.), minimum 10 zdań.- wykorzystane przez Victora.
2. Opisz dokładnie przebieg jednego z wydarzeń w watasze (może być to jakieś święto, a jeśli ktoś ma ochotę, także coś z chatu), minimum 12 zdań.
3. Opisz Watahę. Nie ma być to szczegółowo wszystko napisane, ale wiadomo kilka tych szczegółów może być. Sami raczej będziecie wiedzieli gdzie jest umiar tych szczegółów na dany temat o watasze. Możecie napisać np. o hierarchii, naszej historii, opisać kilku członków, nasze tereny itp. Ogranicza was tylko wyobraźnia! Minimum 25 linijek. 
A teraz kolej  na małe podsumowanie. W tym miesiącu najwięcej opowiadań napisała Renesmee, bo aż sześć, mimo że całkiem niedawno dołączyła do watahy, Tak więc życzę jej nadal dużo weny!
Z kolei najciekawszym opowiadaniem miesiąca zostaje to "Od Mavi CD Vincent" z dnia 6.04.2016 r. A co się tam działo, zostanie opisane kilka linijek niżej. 
Na sam koniec damy nieco o wydarzeniach z kilku wybranych opowiadań.
Obecnie nasza Beta – Mavis oraz Delta – Vincent mają kłopot w piekle. Postać imieniem Erynia złapała ich tam i niestety są teraz pod jej rządami. Dokładniej Mavis została uwięziona w jakimś pokoju, bez jakichkolwiek drzwi. Dodatkowo w popieszczeniu znajduje się dziwna postać – rzecz ujmując, trup z pustymi oczodołami. Wadera była jeszcze przykuta kajdanami do ściany, lecz gdy się uwolniła ciało rzuciło się na nią. Wywiązała się z tego walka w której, na szczęście, Beta wygrała. Teraz szuka stąd wyjścia. Za to Vincent ma kontakt z Erynią. Jednak nie jest to przyjacielski kontakt. Erynia używa na nim swojego ognistego bata który za daje wielki ból, jednak basior jest bardzo silny i z całych sił próbuje nie dawać Erynii satysfakcji ze swoich działań.
Wątek Annabell i Toshira jest powoli kończony. Dwójka naszych przyjaciół rozprawiła się już z wrogą watahą. Okazało się, że jest tam dawny przyjaciel Ann jednak czy był to dobry przyjaciel? Jednak skoro podsłuchiwacz zabity można już tylko „posprzątać” po całym incydencie.
Pixie i Vincent jak niby nic spożywali upolowaną zdobycz na terenach Tysiącletniej Puszczy. Jednak ucztę przerwał im ruch z zaroślach. Gotowy do walki Vincent próbował słownie wywabić z kryjówki osobnika. Po chwili usłyszeli piskliwy głosik i za krzaków wyleciała ranna wróżka. Mała i drobna wróżka. Zajęli się nią jednak jej skrzydło, które również było ranne się nie zagoiło. Powiedziała, że w jej wiosce jest osoba która jej pomoże jednak nie da rady lecieć taki czas. Wadera i basior zaoferowali się pomóc.
No i to chyba by było na tyle w tym wydaniu gazetki. Żegnamy się z wami i życzymy mnóstwa weny,
Redaktorki „Wilczej Łapy”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT