piątek, 25 sierpnia 2017

Od Nikolaja do Karo

-Dlaczego Hektor? Nie mógł sobie wybrać jakiegoś lepszego imienia, na przykład Jędrzej. To fajne i majestatyczne imię-stwierdziłem, gdy przełknąłem mięso zająca, którego miałem w ustach.
-Mogę go zawołać i sam się przekonasz-oznajmiła wadera z lekkim uśmiechem.
-O nie, nie, ja jednak uważam, że to fajne imię ten cały Hektor, sam bym tak chciał mieć…-powiedziałem szybko, zaczynając się rozglądać wokół siebie, by być gotowym na atak, ale na szczęście ten nie nadszedł.
-No widzisz? Potrafisz być dobrym chłopcem-stwierdziła Karo z pełną ironią w głosie.
-Cóż pewnie mój wzrok pomaga mi być tak grzecznym aniołkiem-fuknąłem.
-Szkoda, że nie pomaga ci być mądrzejszym-odgryzła się wilczyca.
-Tak, a ty…
-A teraz bądź cicho, bo jak nie zjem czegoś,to ty zostaniesz moim obiadem-warknęła ta staruch, na co ja szybko zamilkłem. Jednak nie chciałem zostać obiadem w tak młodym wieku, a szczególnie jej. Jak już to to tylko Zuko i może trochę Ashita będą mogli mnie zjeść.

<Karo?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT