czwartek, 17 listopada 2016

Od Klairney do Eiry

Westchnęłam uświadamiając sobie, że muszę odbyć patrol i dopilnować wszystkich wilków, aby mi tu nie odstawiały lenia! Podreptałam ze swojej jaskini wprost na granice watahy. Na pierwszy ogień idą Strażnicy Granic watahy. Hehe. Uśmiechnęłam się gdy wiatr musnął mój pyszczek. To miłe.
Kiedy w końcu dotarłam na obrzeża watahy usiadłam na jakiejś skale i przejrzałam okolicę. Niby wilki wykonują robotę. Ugh. Podbiegłam do grupy wilków.
Dziwne, kogoś mają?
- Hej! - Krzyknęłam.
- Klair! Mamy kogoś, chodź!- odkrzyknął Grim.
Posłusznie podeszłam do kręgu wilków dostrzegając jakiegoś wilka. Sierść była ciemna z pasmami jasnych barw, a duże, zielone oczy przepełniała ciekawość.
- Kto to?- zapytałam.
- Przedstawiła się jako Eira. - Odparła Sierra.
- Zaprowadzcie ją do Alf. Nie w moich łapach zajmowanie się obcymi. - odparłam.
- Ale ja jestem w watasze!-odezwała się rzekoma Eira.
- Tak? Więc co robisz tu, a nie na swoim stanowisku?-rzuciłam podejrzliwie.
No bo Ash coś wspominała o kimś nowym...Ale wtopa.
- Chciałam pozwiedzać...
- Nie możesz! - wtrąciłam. - Twoim obowiązkiem jest być gdzie masz być, a moim pilnować, żebyś sprawowała się jak trzeba. Jaka jest twoja profesja, bo Strażnikiem i Zwiadowcą na pewno nie jesteś...
- Jestem Nauczycielem Łowiectwa, niezbyt wiedziałam, gdzie iść na swoje lekcje i tak tu przyszłam.
Odetchnęłam z ulgą. Zguba, wiec pomogę.
- Słuchaj Eira, chodź ze mną na Jushiri.
- Dobrze...?- uśmiechnęła się.
- A wy do pracy! Grim lewa, Sierra na prawo!
Zabrałam waderę ze sobą.
- Po co tam idziemy??-spytała entuzjastycznie.
- Tam odbywają się lekcje szczeniąt. - wzruszyłam ramionami.

<Eira?? Odpiszesz? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT