sobota, 26 marca 2016

Od Pixie - ,,Jak dołączyłam"

Ten dzień był nawet niezły, a to dlatego, że dołączyłam do watahy. To było tak:
Dotarłam wreszcie w nowe miejsce, gdzie mi się spodobało. Po kilku minutach łażenia spotkałam waderę.
- Cześć! - Krzyknęła.
- Witaj - uśmiechnęłam się. - Kim jesteś?
- Jestem Ashita, mam 2 i pół lat. A ty?
- Ja... Ja jestem Pixie i też mam 2 i pół lat.
- Świetnie! Masz watahę?
- No... Nie, nie mam. A ty?
- Ja mam, swoją własną, alfą jestem i cię zapraszam.
Tu się na chwilę zacięłam, nie wiedziałam, co teraz powiedzieć. Wadera wydawała się miła, chyba szalona, a jak mnie zaprasza...
- To dobrze, dołączę - powiedziałam.
- To chodź, pokażę ci!
Szłyśmy razem koło wodospadu z piękną tęczą.
- To Wodospad Mizu - wyjaśniła Ashita.
- O, fajnie - powiedziałam i już zaczęłam sobie wyobrażać, jak kiedyś będę miała szczeniaki i będę tu z nimi przychodziła, i będziemy się razem kąpać!
Szłyśmy dalej i dalej, a Ashita po kolei nazywała wszystkie tereny. Było ich dosyć dużo!
- O, tutaj - Ashita wskoczyła do jakiejś jaskini. - Tutaj mieszkamy. Zaraz znajdziemy pokój dla ciebie!
To ja miałam go sobie wybrać, więc zaglądałam do wszystkich, ale wiele z nich było zajęte. Nagle zobaczyłam pewien piękny pokój, i w dodatku wolny!
- Tutaj - powiedziałam.
- Dobrze, w takim razie miłego dnia! Zapoznaj się z watahą! - Krzyknęła Ashita i poszła.
Myślę, że ten dzień będzie dla mnie niezapomniany, być może też dla Ashity.
Wieczorem wyszłam z pokoju, po jedzenie i spotkałam nieznajomego wilka należącego do watahy...

<Ktoś, kto chce być tym wilkiem?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT