niedziela, 8 stycznia 2017

Od Klair cd Ktos

Brrrr taki zimowy dzień nikomu raczej nie sprzyja, pomyślałam.
Wyszłam na ten śnieg i wzięłam głębszy wdech. Świeże zimowe powietrze to coś... co strasznie rani moje nozdrza, ale cieszy. Mimo to cieszy. Chyba tylko mnie. Stałam tak przed swoją jaskinią jak jakiś kołek, aż mi łapy nie zaczęły przymarzać do podłoża. Ugh, ta zima. Są butki dla wilków? Ruszyłam żwawym krokiem aby rozprostować kości. Muszę iść na polowanie... I przy okazji zajrzę do niektórych czy, aby mi tam nie hibernują. Uśmiechnęłam się sama do siebie na wieść o wypędzaniu wilków z lasu heh,a raczej z jaskiń. Udałam się do Stardust Forest na poranne polowanie. Niedźwiedzie hibernują dzięki czemu mam drogę wolną do jeleni. Wędrując wśród górek i obsypanych białym puchem drzew zdążyłam obmyślić sobie do kogo pójdę najpierw. Na pierwszy ogień Medycy. Hehe (ja nw co z tym mam). Skierowałam się w północną część lasu, gdyż tam zazwyczaj znajdywałam pożywienie. Idąc tam usłyszałam szmer między krzewami. Uznałam to za jakieś ptaki czy zające, które w tej chwili niezbyt mnie interesowały. Wypatrzyłam niewielką łanię. Zakradłam się i skoczyłam na zwierzynę i udusiłam ją. Kiedy uszło z niej ostatnie tchnienie, wzięłam się za jedzenie. Znów jednak usłyszałam szmer między krzakami. Uznałam, że jeśli to jakiś szczeniak to warto się z nim trochę pozaczepiać.
- Wiem, że tam jesteś. Daruj sobie. - mruknęłam.

<Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT