czwartek, 18 maja 2017

Od Bloody do Ashity, Riki i Victora

- Bardzo - odpowiedziałam.
Byłam głodna po długiej wędrówce, więc co innego powiedzieć?
Ashita odprowadziła mnie na polankę, a ja padłam jak długa.
- Zaraz wrócę , nie ruszaj się stąd - powiedziała wadera.
- Jasne - odparłam i nic już nie powiedziałam.
Leżałam, myśląc skąd jestem, i w ogóle kim jestem.
Kiedy tak rozmyślałam, podbiegły do mnie inne wilki.
- Victor, nie budź jej! Nie widzisz, że śpi? - powiedziała zapewne wadera.
- Nic nie robię, Riki! - odpowiedział basior.
Badawczo uniosłam łeb i obejrzałam dwójkę dokładnie.
- Nie śpię, kim jesteście? - spytałam zaciekawiona. To były pierwsze wilki, jakie zobaczyłam oprócz Ashity.
- To jest Victor, a ja Riki. A ty, maleńka? - Odpowiedziała wadera z uśmiechem.
- Bloody - odpowiedziałam z lekkim wahaniem.
- Czekasz na kogoś? - spytał z kolei basior. Skinęłam głową.
- Czekam na Ashitę - odpowiedziałam.
- O wilku mowa - powiedziała wadera, w momencie kiedy Ashita wracała z sarną w pysku.
- Już jestem - powiedziała Ashita po czym zmierzyła Victora i Riki wzrokiem.
- Smacznego, Bloody - powiedziała. - Riki, Vic, możecie? - spytała Ashita.
- Jasne - odpowiedziała wadera.
- Kim jest ta mała? - spytał Victor.

< Ashi, Victor, Riki? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT