poniedziałek, 12 września 2016

Profil wilka - Neneva

Imię: Nie jest to imię prawdziwe, jedynie przybrane na czas trwania misji... Tak czy inaczej, panie, panowie, oto Neneva!
Przezwisko/ ksywka: Przezwiska trochę ją denerwują, ale to w sumie... jeśli będziesz chciał się trochę nad biedną panienką poznęcać, to proszę bardzo.
Motto: Brak, brak: W życiu kieruje się raczej tym, czego chce jej serduszko, a nie jakimś beznadziejnym, przetworzonym sloganem, co i tak nie jest praktyczny w użyciu.
Wiek: A tu niespodzianka, Neneva ma dopiero dwa latka.
Płeć: Wadera, samica, tutaj to nie ma co dyskutować.
Charakter: Zanim spróbujesz zagłębić się w charakter tej wadery, lepiej sprawdź najpierw szybciutko jej historię. Nie, ale serio, to kluczowy punkt i bez tego niczego nie zrozumiesz. Już? Dobrze, widzisz więc pewnie, że pierwszym i najważniejszym celem Nenevy jest zdobycie waszego, jako członków watahy, zaufania. Udaje więc biedną, nieporadną i płaczliwą wilczycę, która boi się własnego cienia. Odzywa się do innych z szacunkiem, miło, na pierwszy rzut oka możesz ją nawet nazwać sympatyczną. Jej przykrywka, że to tak nazwę, obejmuje także udawanie chorobliwie nieśmiałej i płaczliwej wilczycy. Uroczo, prawda? W pracy szpiega w szeregach wroga przydaje się także duża charyzma, której tej wilczycy nie brakuje. Inteligencja, spryt, a nawet przebiegłość i umiejętności strategiczne także posiada, niestety, często z nich nie korzysta. Głównym tego powodem jest to, że wilczycą tą często bardzo mocno zżera stres... W sytuacji zagrożenia nie potrafi racjonalnie myśleć, najczęściej po prostu zaczyna panikować. Równie silnie kontrolę własnego umysłu odbiera jej gniew. Łatwo ją zdenerwować... zaraz, gdzie tam zdenerwować, ona zwyczajnie wpada w furię. Wtedy też często wychodzą na wierzch jej sadystyczne zapędy. Potrafi zabić z zimną krwią, jeśli zaczniesz przeszkadzać jej w misji, może cię nawet torturować, czemu by nie? Ona nie szanuje nikogo z was. Uważa się za lepsze stworzenie, tak wmówił jej rodzinny klan, do innych czuje szczerą pogardę. Częściowo to przez jej olbrzymią dumę, nie pozwala się poniżać i wykonywać takich czynności, co też łatwo może ją zdradzić. Nigdy nie może usiedzieć w miejscu! Stara się odrobinę opanować, w końcu nie może zdradzić swoich prawdziwych zamiarów, jednak póki co efekty są raczej mizerne. Słowem, udaje miłą, ale często przebija się jej prawdziwa natura, bowiem Neneva jest jak ogień. Szalona, żywiołowa i energiczna, a jeśli podejdziesz za blisko, mocno się poparzysz...
Lubi: A bo ja wiem, co lubi? Toć taka z niej zrzęda i maruda! No, może ewentualnie lubi sobie długo pospać.
Nie lubi: Hmm... słodkości, czułości... Przywiązywania się do czegokolwiek. Towarzystwa.
Boi się: Chyba tylko tego, że inni odkryją prawdę o jej osobie.
Aparycja: No to... wilczyca jest, jak każdy widzi. Sierść ma taką trochę szarawą, trochę fioletową, oczka czerwone... i ta piękna kurteczka. Tak, wisi tam pod nią sobie całe sporo broni, jak to na szpiega na misji przystało. (Ale tej miny to ona na plecach nie nosi, lel) Włoski też ma czerwonawe, do tego jakaś bandana, przekłute uszko... Ale wszystko tak, żeby nie wyglądać zbyt groźnie.
Hierarchia: Zwykły członek
Profesja: Długo myślała nad wyborem jakiejś roboty, a w końcu zdecydowała się na zielarza. No co, obowiązków jakichś większych nie ma, wtopi się w tłum
Żywioł: Niby ognista babka, a tu taki wstyd, cios od losu... Ehh... to ziemia.
Moce: Dostał jej się obciachowy i słaby żywioł, to go zbyt dużo nawet nie ćwiczyła. Ale jej specjalnością jest sprawianie, że roślina wyrośnie sobie w jakimś miejscu. Taa-daa!
Umiejętności: Myśleliście, że podeślą wam jakiegoś profesjonalnego szpiega, a tu taka amatorka, nie? No bo Neneva to wadera w sumie przeciętna, niby potrafi się skradać, tamta zwinność, czy nawet kamuflaż i chodzenie po drzewach... Ale często podwija jej się noga.
Historia: Neneva nigdy nie miała rodziny, a przynajmniej takiej nie pamięta. Od zawsze była żołnierzem - przygarnięta pod skrzydła wędrownej watahy, której członkowie pałętali się po świecie i szukali ładnych terenów do przejęcia. Słynęli z wielkiej brutalności i w takich duchu wychowali Nenevę, która przez te dwa lata szkoleń stała się okrutnym, dobrze wyszkolonym wojownikiem. A po pewnym czasie jej klan dotarł pod te tereny, tereny Watahy Porannych Gwiazd. Zapragnął tych urodzajnych ziem, teraz szykuje armię do wywołania wojny, zabicia mieszkańców krainy i przejęcia władzy. Osiedlił się gdzieś daleko poza granicą, a jego przywódcy postanowili wysłać w głąb WPG szpiega. Kogoś, kto będzie wyłapywał i przekazywał informacje dotyczące działania stada, pozna słabe punkty, spróbuje osłabić go jakoś wewnętrznie... Padło na Nenevę. Wybrała się tutaj i dołączyła między was, żeby udawać nową członkinię, przyjaciela, a tak naprawdę tylko czeka (i pośrednio doprowadza) do waszego upadku...).
Rodzina: Skieruj wzrok nieco wyżej: ,,Neneva nigdy nie miała rodziny, a przynajmniej takiej nie pamięta.''
Zauroczenie: Cooo?
Partner/ Partnerka: Ani jedno, ani drugie.
Potomstwo: Ponoć są smaczne.
Patron: A tam, nie wierzy.
*Talizman: Niby nie lubi się przywiązywać, ale kiedy sam Alpha jej watahy dał prezent przed ruszeniem na misje, to i już z samego szacunku powinna wziąć. I oto jest, takie dziwne, świecące cacko: Klik
Towarzysz: Brak.
*Cel: Pff, głupie pytanie. Zniszczyć was wszystkich!
*Inne zdjęcia: brak
*Dodatkowe informacje: Nie ma, pytaj.
Przedmioty: I tu pusto.
Statystyki:
Siła: 10 ; Zwinność 18 ; Siła magiczna: 2 ; Wytrzymałość: 6 ; Szybkość: 6 ; Inteligencja: 8 ;
ZK (Złote Krążki): 0
Pochwały: 0
Ostrzeżenia: 0
Poziom: 0
Właściciel: Skąd?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon
NewMooni
SOTT